8 stycznia 2009 godz. 13:03 UT, po 198 dniach, 0 godzinach i 3 minutach rejsu Asia Pajkowska zamknęła krąg wokół ziemi.
Kpt. Joanna Pajkowska wyruszyła 24 czerwca 2008 o godzinie 13:00 GMT w samotny rejs dookoła świata bez zawijania do portów. Rejs zaczął się w Panamie i tam też, po przepłynięciu dwudziestu pięciu tysięcy mil ma się zakończyć.
Z Panamy trasa wiedzie na zachód, przez Pacyfik, wzdłuż północnych wybrzeży Australii na Ocean Indyjski i dalej, wokół Afryki Południowej na Atlantyk i przez Morze Karaibskie do Panamy.
Żeglarka płynęła na jachcie „mantra ASIA”, typu „mantra 28 ”. Jacht ma 8.5 m długości, 2.7 m szerokości, 1.65 m zanurzenia, 3.5 tony wyporności i 60 m2 żagli. Został zaprojektowany przez Andrzeja Armińskiego i zbudowany w jego stoczni w Szczecinie. Andrzej Armiński , inżynier budowy okrętów, kapitan jachtowy, laureat wielu prestiżowych nagród żeglarskich jest organizatorem i sponsorem tego rejsu.
Kpt. Joanna Pajkowska znała swój jacht bardzo dobrze, ponieważ startowała na nim w dwuosobowych, Kobiecych Regatach Dookoła Świata. W ramach tych regat przepłynęła 15 tysięcy mil z Darwin w Australii do Salvador da Bahia w Brazylii. W rejsie bez zawijania do portów wszystko, co było potrzebne, trzeba było zabrać ze sobą: paliwo, wodę, żywność, części zamienne itp. Jacht miał zbiorniki na 300 litrów wody; lecz posiadał też odsalarkę wody morskiej. Żeglarka korzystała z żywności liofilizowanej, która jest całkiem smaczna, lekka i nie zajmuje dużo miejsca. Zaopatrzenie w energię, oprócz silnika zapewniały baterie słoneczne i generator wiatrowy. | Jacht miał bogate wyposażenie elektroniczne ułatwiające prowadzenie nawigacji i umożliwiające łączność mailową i telefoniczną ze światem. KALENDARIUM:
24 czerwca 2008 godz. 13:00 UT - Zaczynam w Panamie, po stronie Pacyfiku mój najdłuższy rejs, płynę na zachód.
4 lipca 2008 - Trawers wysp Galapagos.
6 lipca 2008 - Przecinam równik, teraz będę płynąć półkulą południową, zerwał się fał grota, został tylko jeden.
13 lipca 2008 - Moje urodziny, przecinam południk 110 W, mam za sobą 30 stopni długości geograficznej, zostało 330 stopni do końca.
25 lipca 2008 - Trawers Archipelagu Markizów, widzę dwie północne wyspy.
2 sierpnia 2008 - Trawers malej wyspy/rafy Flying Venus, przymierzam się do rzucenia kotwicy, aby wejść na maszt i naprawić fał grota, robi się okropna pogoda, rezygnuję z kotwiczenia.
6 sierpnia 2008 - Pierwsze czyszczenie dna z wodorostów, już zarosło!
14 sierpnia 2008 - Przecinam południk 180 stopni, linie zmiany daty, jestem na półkuli wschodniej.
23 sierpnia 2008 - Już przepłynęłam 120 stopni - w 60 dni! Zostało 240.
30 sierpnia 2008 - Przechodzę wąskim przejściem Yule Entrance przez Rafę barierową w strasznej kipieli, dalej Ciesnina Torresa.
6 września 2008- Rzucam kotwicę w okolicach Darwin, wchodzę na maszt aby naprawić lampę i fal grota, niestety, nie udało się.
8 września 2008 - Kolejne czyszczenie dna z wodorostów.
15 września 2008 - Pękła wanta, wchodzę w morzu na maszt i robię prowizoryczną naprawę.
26 września 2008 - Staję na kotwicy w okolicach Dampier (Australia), robię porządną naprawę takielunku przed Oceanem Indyjskim, udaje mi się też wprowadzić fał grota
6 października 2008 - Mam za sobą 180 stopni, połowa drogi!
9 października 2008 - Przecinam południk Mt.Everest.
5 listopada 2008 - Widzę zarys lądu Afryki.
6 listopada 2008 - W okolicach Durban uderzyłam w wieloryba, na szczęście z małą prędkością.
11 listopada 2008 - Rzucam kotwicę w okolicy Port Elizabeth, aby przeczekać złą pogodę, następnego dnia chowam się w Port Elizabeth, aby przeczekać sztorm.
17 listopada 2008 - trawers Przylądka Agulhas i Przylądka Dobrej Nadziei.
18 listopada 2008 - Trawers Kapsztadu.
28 listopada 2008 - Przecinam południk 0, wracam na półkulę zachodnią.
3 grudnia 2008 - Pękło okucie zamocowania bomu, robię kilka napraw, w końcu skutecznie.
7 grudnia 2008 - Kolejne czyszczenie dna i linii wodnej z wodorostów.
19 grudnia 2008 - Przecinam równik, wracam na półkulę północną.
31 grudnia 2008 - Przechodzę pomiędzy wyspami Trynidad i Tobago, Morze Karaibskie.
8 stycznia 2009 godz. 13:03 UT - Po 198 dniach, zero godzinach i trzech minutach rejsu przecięłam linię startu i mety: południk 079 32’W. KRĄG WOKÓŁ ZIEMI ZAMKNIĘTY! Wchodzę do portu Colon w Panamie, koniec rejsu.
 |